Miasta na miarę XXI wieku, cz. 1.

Od czasów rewolucji przemysłowej nasza planeta dostaje ostro w kość. Maszyna parowa, rozwój przemysłu wydobywczego i hutniczego, wielkie fabryki i manufaktury. Ludność "zalała" wręcz miasta, które rozrosły się do niespotykanych wcześniej rozmiarów. Gdy doszło do tego upowszechnienie transportu kolejowego, a później samochodowego oraz pomijanie kwestii racjonalnego gospodarowania zasobami, ludziom w miastach zaczęło się żyć źle. Hałas, zanieczyszczone powietrze oraz rzeki, coraz mniej obszarów zielonych. Miasta się duszą. Jednak zamiast snuć apokaliptyczne scenariusze rodem z filmów science-fiction architekci proponują alternatywne wizje "miasta przyszłości". Dziś pierwsze 2 projekty tego typu. Masdar, czyli enklawa pośrodku pustyni Spektakularny plan zakłada, że wciągu następnych 7 lat na pustyni nieopodal Abu Dhabi powstanie nie mniej spektakularne miasto "zeroemisyjne" wdzięcznej nazwie Masdar. Masterplan przygotowała pracownia Foster and Partners, a prognozowany koszt inwestycji to zaledwie...20 bilionów dolarów. No ale to w końcu Zjednoczone Emiraty Arabskie ;) Projekt zakłada powstanie 6 mln metrów kw. zabudowy zlokalizowanych na planie antycznych miast arabskich. Gęsta zabudowa, wąskie uliczki. To nie tylko nawiązanie do historii, ale również najbardziej praktyczne rozwiązanie w tym klimacie. Wąskie alejki łatwo zacienić, zaś zwarta zabudowa pozwoli zamieszkać w Masdarze większej liczbie osób.

[caption id="attachment_1604" align="aligncenter" width="550" caption="Plan miasta - perspektywa z lotu ptaka"][/caption]

Masdar będzie miastem bez samochodów. Zastąpi je sieć napowietrznych, magnetycznych kolejek kursujących na zasadzie taksówki. Gondole będą zaprogramowane tak, by dowieźć mieszkańców w określone przez nich miejsce wyznaczoną przez nich trasą. Taki system sprawi, że w mieście będą wyłącznie deptaki, a o spalinach będzie można poczytać jedynie w internecie.

Ścisłe centrum miasta zostało zaprojektowane przez wizjonerską pracownię LAVA (Laboratory for Visionary Architecture). Powstanie tam wielofunkcyjny zespół z wykrojonym w środku placem. Na placu ulokowane zostaną innowacyjne parasole. Innowacyjne, dlatego że ich funkcjonowanie przypominać będzie aktywność roślin. W dzień parasole otwierają się, dzięki czemu będą chronić mieszkańców przed palącym słońcem i przy okazji pobierać energię cieplną. W nocy parasole zwiną się, a zgromadzona energia wykorzystana zostanie do ogrzewania budynków w centrum Masdaru.

[caption id="attachment_1607" align="aligncenter" width="550" caption="Centrum Masdaru"][/caption]
Centralny plac w ciągu dnia. Parasole są otwarte.
Centralny plac za dnia. Parasole są otwarte.

[caption id="attachment_1610" align="aligncenter" width="550" caption="Centrum miasta nocą. Parasole są złożone."][/caption]

Kwiat Energetyczny, czyli co hodują Chińczycy

Miasta przyszłości będą energetycznie samowystarczalne. Dlatego w ich obrębie znajdować się będą liczne mini-elektrownie, które będą dostarczać energię całym dzielnicom. W chińskim mieście Wuhan ruszyła już budowa takiego obiektu. Tamtejszy uniwersytet chce zbudować najbardziej zrównoważony energetycznie budynek na świecie. Ogłoszono więc konkurs na najlepszy projekt. Zwyciężyło holenderskie biuro Grontmij, którego koncepcja przypomina gigantyczną 140-metrową lilię. Wieża rozszerza się ku górze, tworząc rozłożyste zwieńczenie, na którego dachu powstanie olbrzymia elektrownia słoneczna. Dodatkowo na szczycie konstrukcji zamontowane zostaną olbrzymie turbiny wiatrowe.

Kwiat Energetyczny w chińskim Wuhan

Biurowiec będzie więc produkował energię elektryczną ze słońca i wiatru. Jednak projektanci chcą wykorzystać także wodę. Cała deszczówka, która spadnie na dach spłynie do kolistego zbiornika znajdującego się w budynku. Będzie się ją wykorzystywać m.in. do chłodzenia pomieszczeń. Przez budynek pobiegnie też 120 metrowy komin, który ma pomagać odsysać gorące powietrze na zewnątrz i wspomagać przepływ chłodnego powietrza z kondygnacji podziemnych.

W całym obiekcie i jego otoczeniu będzie bardzo dużo roślinności. Niższe partie budynku (te w kształcie kwiatowych płatków) posiadać będą zieleń zarówno na tarasach, jak i dachach.

W następnym wpisie przedstawię wizje 2 innych "miast przyszłości".

Wszystkie ilustracje pochodzą z portalu bryla.gazetadom.pl