Coraz większy udział Grupy Arche w rynku spotkań i wydarzeń

Grupa Arche coraz śmielej zaznacza swoją obecność w sektorze MICE, czyli spotkań, konferencji i eventów firmowych. W ramach długofalowej strategii dywersyfikacji przychodów, firma rozwija swoje hotele nie tylko jako miejsca noclegowe, ale też jako centra wydarzeń — i to z sukcesem.
Już dziś w 21 obiektach Arche oferuje łącznie 20 tys. mkw. sal konferencyjnych i ponad 100 ha terenów eventowych. W ubiegłym roku odbyło się tam ponad 5 tys. wydarzeń, które przyniosły około 200 mln zł przychodu.
— Sektor MICE ma się dobrze i po pandemii w pełni wraca do świetnej formy. Pokazują to dobre wyniki w okresie od stycznia do czerwca 2025 r. kiedy to nasze obiekty gościły około 200 tys. uczestników konferencji, szkoleń, imprez integracyjnych i wydarzeń specjalnych. Mogę tu zdradzić, że trzy największe kwotowo imprezy w tym okresie — o wartości ok. 1 mln zł każda, zostały zlecone przez firmy z sektora spożywczego, finansowego i budowlanego. A dzięki wcześniejszym inwestycjom w rozbudowę infrastruktury konferencyjnej i wysoką frekwencję, rekordowe przychody w grupie zanotowaliśmy w obiekcie Pałac i Folwark Łochów. Niezmiennie silna na eventowej mapie Polski pozostaje też pozycja Cukrowi Żnin koło Bydgoszczy. Bardzo cieszy nas fakt rosnącego zainteresowania organizacją imprez w Zamku Janów Podlaski, tuż koło wschodniej granicy — co ciekawe ze strony prestiżowych marek i organizacji. Warto również dodać, że dla komfortu naszych klientów wzmocniliśmy ostatnio Centralny Dział Sprzedaży MICE w Warszawie, dysponujący ofertami wszystkich 21 obiektów w jednym miejscu, a każdy klient korporacyjny może liczyć na dedykowanego opiekuna w zakresie kompleksowej obsługi — wyjaśnia członkini zarządu Arche Klaudia Romanowicz.
Wzrost ten nie jest przypadkowy. Arche mocno inwestuje w rozwój infrastruktury eventowej. W Mielnie, w kompleksie Arche Fabryka Samolotów, powstał nowy „Hangar 3500” - ogromna hala eventowa na 3,5 tys. mkw. i aż 12 metrów wysokości, która pomieści nawet 4 tys. osób.
W Łochowie natomiast pojawiła się nowa sala na 1,2 tys. osób, wyposażona w nowoczesne technologie ProTech, idealna nie tylko na konferencje, ale też wydarzenia sportowe czy filmowe.
— Sektor MICE daje nam istotną dywersyfikację źródeł przychodów, przez to znacząco rosnącą rentowność obiektów i stabilizację ich obłożenia. Jak udowadniają nasze imponujące wyniki, duży potencjał tkwi w połączeniu multifunkcyjnych rewitalizacji i nowoczesnego zaplecza konferencyjnego oraz dobrze wyposażonej bazy noclegowej położonej w ciekawych lokalizacjach. Jeśli drugie półrocze będzie równie intensywne, jak pierwsze, to rok 2025 zapiszemy, jako rekordowy w historii Grupy Arche. Z kolei naszym kolejnym krokiem w długofalowej strategii rozwoju będzie zwiększenie maksymalnych możliwości eventowych w Arche Nałęczów dawne "Sanatorium Milicyjne" do łącznie ponad 1 tys. 500 gości, a także rozruch nowych obiektów m.in.: Arche Hotel Lotnisko Gdańsk, Arche Garnizon Białystok, Arche Metalowiec Muszyna, Królewskiej Papierni w Konstancinie-Jeziornie, czy Młyna Szancera w Tarnowie. Ponadto gigantyczny potencjał widzimy w rewitalizowanym obecnie projekcie EC Szombierki w Bytomiu, a także w rozwoju Arche Hotel Lotnisko we Wrocławiu. Warto też dodać, że każdy nowy zakup nieruchomości jest u nas analizowany od strony możliwości budowy dużej sali, a dzięki dostępnym terenom, które już posiadamy, możemy reinwestować nasze zyski w rozbudowę kolejnych obiektów konferencyjnych. Dla przykładu: do istniejącej już bogatej bazy MICE w Cukrowni Żnin, wkrótce w pierwszym etapie rozbudowy dojdą dwa nowe, całoroczne boiska sportowe — mówi prezes Arche Władysław Grochowski.
Plany na przyszłość? Równie ambitne. Arche chce zwiększyć możliwości eventowe w obiekcie w Nałęczowie (dawne Sanatorium Milicyjne) do obsługi ponad 1,5 tys. gości. W przygotowaniu są także nowe lokalizacje: m.in. Gdańsk, Białystok, Muszyna, Tarnów czy Konstancin-Jeziorna. Firma rozbudowuje też już istniejące kompleksy, np. w Żninie mają pojawić się dwa całoroczne boiska sportowe.
Eksperci Arche zauważają, że po pandemii firmy coraz chętniej wracają do organizacji wydarzeń na żywo. Ludzie potrzebują spotkań i integracji, a Polska staje się atrakcyjnym miejscem do tego typu aktywności. Świadczy o tym m.in. raport ICCA, według którego nasz kraj znalazł się na 19. miejscu na świecie i 12. w Europie pod względem organizacji międzynarodowych spotkań. W czołówce polskich miast są: Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk i Poznań.
Dane pokazują też, że największy potencjał mają wydarzenia średniej wielkości (150–999 uczestników) stanowią już ponad połowę wszystkich międzynarodowych eventów. Branża MICE, według analiz, napędza nie tylko turystykę, ale i innowacje, kontakty biznesowe i rozwój lokalnych społeczności.
Arche zaczynało od inwestycji w Warszawie i Siedlcach, ale dziś to największa sieć hotelowa z polskim kapitałem. Firma działa od 1991 roku, a na swoim koncie ma już ponad 12 tys. wybudowanych mieszkań i 21 hoteli z ponad 4,2 tys. pokojami. Arche nie tylko rewitalizuje zabytkowe obiekty i rozwija zapomniane miejsca, ale też aktywizuje osoby zagrożone wykluczeniem społecznym - m.in. przez Fundację Leny Grochowskiej. Co więcej, dzięki modelowi inwestycyjnemu, firma współpracuje z blisko 2 tys. inwestorów, którzy posiadają ponad 3 tys. pokoi hotelowych w całej Polsce.